pierwszy raz

[...] i w ogóle spać do południa...a wstałem przed 9.00 - f*** my life xD także głód mnie nie opuszczał dziś, ale jedzenie przynajmniej smaczne miałem :) dziś zjadłem ryż brązowy pierwszy raz od grubo ponad miesiąca... także następny raz wypadnie w marcu gdzieś xD Posiłek przedtreningowy [...]

[...] - 460g węlowodanów (5g/kgmc) Na tych makrosach pewnie zostanę jakiś czas, bo muszę się zastanowić co dalej :) ale najprawdopodobniej dodam jakieś cardio (dziś robiłem pierwszy raz jakiekolwiek od miesiąca chyba xD) i podbije jeszcze trochę kcal. Jedyny "świeże" zdjęcie jakie mam prawde mówiąc: [...]

[...] albo zrobił wstepne zmeczenie na przód barków. Ps zdjecia miski wymiatają, dobrze ze tego nie widze na redukcji;p Dzieki za info :) W ogóle to ciekawa fizjoterapeutka xD pierwszy raz od fizjo widzę radę "Zwiększ ciężar" xD ja też miałem ten problem, że barki mocno dominowały nad klatą, teraz już aż tak źle nie jest :) zresztą klata też [...]

[...] wniosków, które sobie zapisałem i przed rozpocząciem nastepnej redukcji przeczytam je 100razy, wydrukuje sobie i powiesze na ścianie. Niektóre z tych błędów popełniłem nie pierwszy raz co jest najlepsze... Także kończę to, zaczynam podbijać kalorie stopniowo tak, żebym mógł normalnie funkcjonować i trenować, aktywność będzie taka na jaką będę [...]

[...] bylo fajne tera to już... ja tylko wpadam kiedy nie ma gdzie dobić dużej ilości kcal jak jestem w pracy czy gdzieś na mieście ale i tak lepszy hotdog czy pizza %-) ja pierwszy raz w McD jadłam teraz w kwietniu. od tego czasu ani raz wiecej, ani to smaczne, ani nie zapycha mnie + otoczka że to McDonalds juz mnie odrzuca samo w sobie :D [...]

Dzień 9 DNT Dzisiaj pierwszy raz jadłam dziczyznę (w misce liczyłam dzika, a jadłam sarninę, założyłam, że wartości są podobne) - miła odmiana w stosunku do kurzego cyca, którym żywię się na co dzień, na pewno będzie częściej gościć na moim stole. Zakupiłam też wymarzonego ekologicznego woła 8-) polędwica w misce też eko, ale ogólnie nie przepadam [...]

DT Trening: pierwszy raz nowy trening, podoba się, muszę popracować nad organizacją, by nie zajmował, tak jak dzisiaj 2h. Czuję, że jutro będzie mnie boleć tu i ówdzie:) 1. przysiad tylni 3x 10 50/55/57,5 (liczyłam, że z racji mniejszej ilości powtórzeń dobije do 65kg, no cóż będzie trza poczekać, bo technika przed wszystkim) 2a. wejście na ławkę [...]

[...] ułożyć i zdjąć sztangę ze stojaków. Z parą kettlów tak łatwo nie ma i mam niestety zagadkę, jak bezpiecznie złapać za kettle. – wiosłowania z parą kettli nigdy nie robiłem (pierwszy raz w sobotę). Kiedyś kilka razy wiosłowałem jedną ręką drugą opierając się o kolano lub ławkę. Ćwiczenie typowe dla sztangi/hantli, ale skoro jest w planie, to póki [...]

[...] press sztanga (8 powtórzeń) oraz przysiad ze sztangą (6 powtórzeń), swing nad głowę KB24 (x10), wskoki na skrzynię (x8) i burpee (x6). Zanim zaczaiłem ideę zrobiłem pierwszy obwód wszystkie ćwiczenia po 10, drugi po 8 i trzeci po 6. Kolejne 3 zrobiłem już zgodnie z zamysłem. Gwoli ścisłości na sztandze było 40kg. Nie powiem, trochę się [...]

[...] walczyłem do końca. 2b: 10x burpee+10 mocnych uderzeń tymi linami. Tu zrealizowałem minimum w obu obwodach. 3a: clean&press+front squat 2xKB24. Zrobiłem 5, czyli min. w pierwszym obwodzie. W drugim zrobiłem x5C&P i 3x FSQ,3b: See Saw Press 2xKB24 zrobiłem 5x i następne x5 z 2xKB16. W drugim obwodzie zrobiłem tylko x5 z 2xKB16 i dołożyłem 3 [...]

[...] 3 x 8-10 04/05/2019 Pierwszy trening zrobiony wczoraj. Znowu byliśmy razem z mężem ;-) Na początek spokojnie. Zobaczę też jak mi się ćwiczy tym systemem push/pull, ponieważ pierwszy raz mam przyjemność robić tego typu trening :-) Trening A 1A. Przysiad ze sztangą na karku 5/5/5/5/5 30kg x 5 / 35kg x 5 / 40kg x 5 / 45kg x 5 / 50kg x 5 obawiam [...]

Na pierwszy raz będzie ok. Ja ogólnie jestem zwolennikiem o wiele dłuższego okresu suplementowania kreatyny. Dla mnie 3 miesiące to takie minimum. No ale na pierwszy raz 6 tygodni będzie ok.

Siemanko. Dzisiaj wdrożyłem do planu, po raz pierwszy, kompleksy sztangowe Rozpiska: Rwanie x6 Przysiad przedni x6 Wiosłowanie x6 Wyciskanie żołnierskie x6 Martwy ciąg na prostych nogach x6 Wszystko w 6 obwodach Generalnie W Ch** CiĘŻKO było, muszę przyznać. Nie jestem przyzwyczajony do tego typu treningu i dużo nie brakło, żebym zszedł na zawał, [...]

[...] w ilości tłuszczy - zapomniałem o orzechach na śniadanie, a później już nie chciałem dodatkowo takiej ilości wrzucać w inne posiłki. A wszystko przez nerwy po omlecie - pierwszy raz smażonym na patelni teflonowej i pierwszy raz przywarł mi tak, że spód został na patelni Cudną moi rodzice patelnie teflonową kiedyś kupili, cudną Musiałem [...]

Te dni z siłą niby takie dość łatwe, nie ma dużego zmęczenia, ale dzisiaj na plecach niezłe domsy. Nie wiem co bardziej się do tego przyłożyło, czy MC, czy podciąganie, czy może szrugsy, ale mniejsza z tym, czuć że wczoraj trening był ;-) Nawet triceps lekko odczuwalny co rzadko mi się zdarza. Trening: Poszło szybko i z zapasem. Jedynie przysiad [...]

[...] - 4 g (po południu) - kreatyna - 5 g (wieczorem) Dieta: Nie udało się zmieścić w 100 g węgli, ale niewiele przekroczone i praktycznie same warzywa i owocami. Na śniadanie pierwszy raz od dawien dawna zrobiłem sobie omleta i wyszedł bardzo dobry. Obiad to wątróbka z warzywami. Zrobiłem sobie znowu sernik na zimno, tym razem jako galaretka [...]

[...] Dieta: Omlet będzie częściej gościł na moim stole, zwłaszcza w dni wolne. Możliwości jego zrobienia multum, a super w smaku, zarówno wczoraj jak i dzisiaj. Krem z dyni pierwszy raz jadłem - dobre i podobne w smaku do kremu z cukinii. Drugie danie bardzo fit - rybka (dorsz) z warzywami z parowaru. Na kolację, po graniu, wpadło więcej węgli [...]

[...] ciężar za duży na 4 serie, za tydzień powtórka. MCNPN - tu już było ciężko, ale za tydzień jeszcze 5 kg dokładam. Uginania dość ciężko, ale z zapasem bo tu był deload. Łydki pierwszy raz poszły dość ciężko. Cały czas schodzę po 10 kg co serię, jednak wcześniej zejście z 110 na 100 było bardziej odczuwalne niż teraz z 150 na 140. Za tydzień jednak [...]

Do połowy treningu wszystko ok, od "dzień dobry" brak mocy, chęci, motywacji i ból brzucha. Po powrocie do domu bóle mięśni, zimno, dreszcze - grypa atakuje... Zarzuciłem dużo więcej witaminy C, fervex, polopirynę S. Jutro impreza firmowa a tu taka lipa :-( Trening: Dół hipertrofia: 1. Przysiad klasyczny (6x4) T1: 70, 70, 70, 70, 70, 70 (3 [...]

[...] przybyło, pewnie gdybym w weekendy tyle nie pił i pilnował miski na kacu mogłoby być lepiej, ale tragedii jeszcze nie ma, do tych 90 kg chcę dobić, a potem szybka redukcja przed wakacjami. Na tę chwilę takie mam plany, wszystko może ulec jeszcze modyfikacjom. Dzisiaj pierwszy raz będę miał okazję zjeść bataty, zobaczymy jak to "cudo" smakuje :-)